Ri reviewed Złożone PTSD by Pete Walker
A helpful, but deeply flawed self-help book
3 stars
Review in both Polish & English. Polska wersja na dole.
EN
I’ve read this book before. It was a few years ago, when my mental health was much worse than it is now. Back then, I read it in English; this time, I picked up the Polish edition. This time it proved much less helpful to me than it did back then – which was a pleasant surprise, since while reading I realized just how many of the strategies the author writes about I have already implemented in my own life. And they actually help me! Which means that if you suffer from C-PTSD and don’t know how to cope with it, this book actually has a lot to offer for you.
However. The author has his own biases, which he doesn’t as much as attempt to hide, and which you should keep in mind when reading this book. People …
Review in both Polish & English. Polska wersja na dole.
EN
I’ve read this book before. It was a few years ago, when my mental health was much worse than it is now. Back then, I read it in English; this time, I picked up the Polish edition. This time it proved much less helpful to me than it did back then – which was a pleasant surprise, since while reading I realized just how many of the strategies the author writes about I have already implemented in my own life. And they actually help me! Which means that if you suffer from C-PTSD and don’t know how to cope with it, this book actually has a lot to offer for you.
However. The author has his own biases, which he doesn’t as much as attempt to hide, and which you should keep in mind when reading this book. People with personality disorders, people whose default trauma response is to fight (or even not the default, but who prefer fighting over fawning), and even some people whose response is freezing, are demonized by Walker and treated as if they were beyond help (or, often, were the problem themselves).
If you belong to any of these groups, this book can still help you. Just keep that in mind and read some parts of it with a grain of salt, knowing that therapists are human too. I know that if Pete Walker ever met me, he’d hate my guts – and that’s okay, because I can’t stand people like him either. I’m well aware of my own prejudices. I can nonetheless benefit from his advice on how to cope with C-PTSD though, because what, is he gonna stop me?
People can be smart and shitty at the same time. Walker is smart and has some really good advice. He’s also a shitty, prejudiced person whom I wouldn’t trust to treat me or people like me (possibly you, dear reader) with proper compassion and care if we were his clients. I suggest to keep that in mind, take what you need from this book, and discard the rest.
PL
Czytałam już kiedyś tę książkę. Było to kilka lat temu, kiedy mój stan psychiczny był znacznie gorszy niż teraz. Wtedy czytałam ją w wersji angielskiej; tym razem chwyciłam się za polskie wydanie. Tym razem okazała się dla mnie o wiele mniej przydatna niż wtedy – ale to dla mnie miłe zaskoczenie, bo w trakcie czytania zorientowałam się, jak wiele strategii, które przytacza autor, sama z siebie wdrożyłam już w swoje życie. I faktycznie mi one pomagają! Co oznacza, że jeśli cierpisz z powodu C-PTSD i nie wiesz, jak sobie z nim poradzić, ta książka faktycznie ma dla ciebie coś do zaoferowania.
Jednakże. Autor ma swoje uprzedzenia, których wcale nie kryje i które musisz mieć na uwadze, czytając tę pozycję. Osoby z zaburzeniami osobowości, osoby których domyślną reakcją na traumę jest walka (czy też nawet nie domyślną, ale które preferują walkę aniżeli obłaskawianie), a nawet niektóre osoby których reakcją jest zastyganie, są przez Walkera demonizowane i traktowane jak ludzie, dla których już nie ma ratunku (a często nawet same stanowią problem dla innych).
Jeśli należysz do którejś z tych grup, to i tak ta książka może ci pomóc. Po prostu miej to na uwadze i czytaj pewne fragmenty z przymrużeniem oka i świadomością, że terapeuta to też człowiek. Mam świadomość, że gdyby Pete Walker kiedykolwiek mnie spotkał, to by mnie nie znosił – to w porządku, bo ja ludzi jego typu też nie znoszę. Mam świadomość własnych uprzedzeń. I tak mogę skorzystać z jego porad, jak radzić sobie z C-PTSD. Bo co, zabroni mi?
Ludzie mogą być jednocześnie mądrzy i okropni. Walker jest niewątpliwie mądry i dzieli się pewnymi naprawdę dobrymi radami. Jest też nieprzyjemną, uprzedzoną osobą, co do której nie mam wątpliwości, że gdybym ja lub ktoś podobny do mnie (być może ty) była jego klientem, to nie okazałby nam odpowiedniego wyrozumienia i troski. Sugeruję mieć to na uwadze, wyciągnąć z tej książki to, co ci potrzebne, i odrzucić resztę.
Chcę też napomknąć trochę o polskim wydaniu, bo uważam, że wydawnictwo odwaliło naprawdę dobrą robotę. Zdziwiło mnie kiedy, czytając, napotykałam przypisy redaktora, które jeszcze bardziej pogłębiały poruszany przez Walkera temat czy podawały dodatkowe źródła dla zainteresowanego czytelnika. To spory plus. Widać, że w to wydanie włożono sporo wysiłku.
3/5, bo strategie dotyczące radzenia sobie z C-PTSD zawarte w tej książce są naprawdę cholernie pomocne. Gdyby Walker choć spróbował ukryć swoje uprzedzenia, to byłoby czyste 5/5 (ale, bądźmy szczerzy, znaleźć książkę dotyczącą zdrowia psychicznego, w której nie ma żadnych szkodliwych uprzedzeń co do takich czy innych osób chorych psychicznie, to jak znaleźć igłę w stogu siana – na tym etapie już na to nawet nie liczę).