tomek reviewed Pandemic! COVID-19 Shakes The World by Slavoj Žižek
Review of 'Pandemic! COVID-19 Shakes The World' on 'Goodreads'
3 stars
Napisane na szybko kilka artykułów. A w nich zawarta cała esencja filozofii Žižka - to, co powtarza od lat. Autor krąży wokół tematów, ale w nie nie wnika.
Oprócz tego cytuje kilka innych artykułów, nawet Wikipedię, przytacza inne teksty kultury. Opowiada o kolejnych newsach i je analizuje.
Moje notatki:
"Gdyby Chiny ceniły wolność słowa, nie byłoby kryzysu koronawirusowego".
"Rząd działa na zasadzie, że nie powinien ufać ludziom - muszą być kochani, zaopiekowani, kontrolowani - ale nie zaufani". "Najniebezpieczniejsze to uwierzyć w ideologię państwową".
Trzeba być świadomym, że pandemia ta nie ma wyższego znaczenia.
Czy można powiedzieć, że samozatrudnieni wyzyskują się sami? Czy praca znana od Forda przeszła w tryb kooperatywny? Autor przekonuje, że nie - taka praca przeniosła się gdzie indziej wskutek globalizacji i outsourcingu.
Rosja i Turcja są w idealnej sytuacji nacisku na Europę - kontrolują zasoby oleju jak i przepływ migrantów. "W świecie z minimalnym poczuciem sensu, miejsce …
Napisane na szybko kilka artykułów. A w nich zawarta cała esencja filozofii Žižka - to, co powtarza od lat. Autor krąży wokół tematów, ale w nie nie wnika.
Oprócz tego cytuje kilka innych artykułów, nawet Wikipedię, przytacza inne teksty kultury. Opowiada o kolejnych newsach i je analizuje.
Moje notatki:
"Gdyby Chiny ceniły wolność słowa, nie byłoby kryzysu koronawirusowego".
"Rząd działa na zasadzie, że nie powinien ufać ludziom - muszą być kochani, zaopiekowani, kontrolowani - ale nie zaufani". "Najniebezpieczniejsze to uwierzyć w ideologię państwową".
Trzeba być świadomym, że pandemia ta nie ma wyższego znaczenia.
Czy można powiedzieć, że samozatrudnieni wyzyskują się sami? Czy praca znana od Forda przeszła w tryb kooperatywny? Autor przekonuje, że nie - taka praca przeniosła się gdzie indziej wskutek globalizacji i outsourcingu.
Rosja i Turcja są w idealnej sytuacji nacisku na Europę - kontrolują zasoby oleju jak i przepływ migrantów. "W świecie z minimalnym poczuciem sensu, miejsce przywódców tych państw powinno być nie w pałacu prezydenckim, a przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze" <3
Jeśli w Europie nie zaakceptujemy odpowiedzialności za Trzeci Świat, tamtejsi mieszkańcy nie będą mieli wyjścia i będą musieli tu przyjść, co jest dokładnie tym, czego chcą uniknąć (i czego nie chcą zrobić) antyimigrancko nastawieni politycy. Lepiej dyktować na swoich warunkach, niż cudzych - patrz soft power.
Słowa Orbana ("Nie ma liberałów, są komuniści z dyplomem") można odwrócić: "dzisiejsi komuniści są liberałami z dyplomem, którzy poważnie przestudiowali dlaczego liberalne wartości są zagrożone i są świadomi, że jedynie radykalna zmiana może je ocalić".
Wieki temu eupcja wulkanu przeszłaby niezauważona, dziś hamuje samoloty; dzięki rozwojowi technicznemu jesteśmy bardziej od natury zależni i jednocześnie niezależni.
Media powtarzające, że nie ma powodów do paniki - w komunistycznym kraju tak mówiła władza i był to znak, że oni sami panikują. Chiński lockdown ocalił więcej dzieci, gdyż ograniczył śmiertelne zanieczyszczenie powietrza.
"Niektóre progresywne rzeczy mogą robić tylko konserwatywni przywódcy. Tylko de Gaulle mógł dać niezależność Algierii, tylko Nixon mógł ustawić relacje z Chinami. Gdyby progresywista to zrobił, zostałby oskarżony o zdradę narodowych interesów. To samo z Trumpem ograniczającym teraz wolność prywatnych przedsiębiorstw i zmuszając je do produkcji istotnych produktów. Gdyby zrobił to Obama, prawicowi populiści eksplodowaliby we wściekłości twierdząc, że używa kryzysu zdrowotnego do wprowadzenia komunizmu do Stanów."
"Cała polityka jest pogrążona w apokaliptycznych wizjach - katastrofa klimatyczna, islamscy migranci, obrona kultury przed LGBT+, polityczna poprawność."
"Głęboko chrześcijańska idea: czuję się samotny, opuszczony przez Boga, jestem jak Chrystus na krzyżu, w pełnej z nim solidarności"
Znany żart: "Kelner! Kawę bez kremu, proszę! >Przepraszam, nie mamy kremu tylko mleko, może być kawa bez mleka?" Przed kryzysem Žižek był w izolacji "bez mleka" - mógł wyjść, ale nie chciał.
Jeśli nie ma znacznej zmiany w codzienności, zagrożenie jawi się bardziej upiorną niewidoczną fantazją i przez to bardziej mocną. W nazistowskich Niemczech antysemityzm jest tam silniejszy, gdzie Żydów było mniej - ich niewidoczność uczyniła z nich przerażające widmo. [PS: teraz w Niemczech antyimigranckie partie wygrywają tam, gdzie imigrantów jest mniej, na wschodzie, podobny mechanizm w Polsce]